http://www.test.rowery650b.eu/images/stories/news/Rowery/38Frameworks/38_Frameworks_Mastodon.jpg

O szaleństwie i o miłości do tego pół-tłustego 29era śpiewa nawet Rihanna w duecie z Eminem'em: "I'm friends with the monster that's under my bed. Get along with the voices inside of my head. You're trying to save me, stop holding your breath. And you think I'm crazy, yeah, you think I'm crazy...." A polski ułan na to: "Jesteś szalona, mówię Ci..."

Michał Śmieszek

Rihanna zmienną jest. Z facetami bywa podobnie. Jednego dnia podoba się tytan, drugiego stal Raynolds, a w piątek trzynastego znowu człek znajduje radość w oglądaniu dopracowanych ram alumenowych. Sukces tkwi w rękach "frame builder'a", a nie tylko w materiale, czego przykładem jest następna hamerykanska potwora 29+. W poszukiwaniach zapędziliśmy się aż do Denver, gdzie swój rowerowy kram rozłożyła manufaktura 38 FRAMEWORKS, specjalizująca się w budowaniu grubasów. Latem ubiegłego roku firma zaprezentowała kolejny etap ewolucji - aluminiowy "Mastodon" 29+.

Wybór nazwy jest nieprzypadkowy. Mastodonty, lub po naszemu mamuty, zamieszkiwały między innymi północno wschodnie tereny Ameryki Północnej i tam też wyginęły. 38 Frameworks postanowiło wskrzesić wymarłego zwierza w formie wszędołaza na wielkim kole. (Chciałbym móc napisać Fat Bike, ale już mi nie wolno).

Mastodon 29+ to rasowa, aluminiowa potwora, której szkielet zbudowany jest z podwójnie cieniowanych kości z popularnego stopu 7005 - jest zatem wyraźnie lżejszy od podobnych osobników ze stali. Warto dodać, że materiał i obróbka to 100% robota amerykańskich wieśniaczek - Azjaci tym razem przegrali przetarg. I pewnie właśnie dlatego Mastodon wyraźnie cierpi na lordozę - górna rura wygięta jest w charakterystyczne "S", dzięki czemu dosiadający mamuta ma sporo miejsca na jajka, gdyby przypadkiem podopieczny stanął nagle na przednich łapach. Tylne odnóża są szeroko rozstawione - 142mm i połączone sztywną ośką o średnicy 12mm.

38 Frameworks MastodonParametry szkieletu zostały tak dobrane, aby sprostać wyzwaniom stawianym przez północno amerykańskich jaskiniowców XXI wieku. Mufa suportu ma 73mm, główkę wydziergano w standardzie ID44mm, zatem spokojnie zamontujemy sztuciec z poszerzaną oraz zwykłą sterówką. Trzeba od razu zaznaczyć, że panowie z 38 Frameworks proponują w komplecie sztywny, karbonowy widelec White Brothers Rock Solid o ponadprzeciętnej ilości miejsca na grubą oponę. Sztyca podsiodłowa o średnicy 30.9mm jest kompromisem pomiędzy "komfortem i sztywnością".

38 Frameworks Mastodon 3Parę słów o napędzie. Domyślnie zestrojony "na bogato", tzn 1x10, gdzie podstawą jest grupa SRAM XX1. W komplecie otrzymujecie mechanizm korbowy, tylną przerzutkę, kasetę, manetki i łańcuch z charakterystycznym logiem. Poskąpiono na hamulcach - ledwo cieniarskie Avidy Elixir 9 z karbonową dźwignią i 180mm tarczami. Choć układ jezdny zoptymalizowany jest pod jeden blat, to naturalnie istnieje opcja 2x10 - wystarczy przykręcić przednią przerzutkę mocowaną bezpośrednio do gniazda w ramie.

38 Frameworks Mastodon 1Koła, niezwykle istotny element w każdym rowerze (nawet w przypadku pół-tłustych wyrobów), to komplet złożony z konkurencyjnych (w stosunku do produktów SURLY) obręczy Schlick Northpaw o szerokości 47mm, niezniszczalnych piast DT Swiss 350 oraz równie mocnych szprych DT Competition. Projektant dodał także zaciski firmowane przez Szwajcarów. Niestety jeszcze przez jakąś chwilę producenci jednośladów 29+ będą skazani na właściwie jednego dostawcę opon - Surly - tu akurat najpopularniejszy model Knard 29x3.0. Jak widać, miejsca na błoto, lub na ciut grubszy papuć jest jeszcze sporo.

38 Frameworks Mastodon 2

Przyszły właściciel nacieszy oko także wysokiej jakości komponentami ze stajni Race Face. Kierownica i sztyca - to plastikowe modele z grupy Next, mostek - RF Turbine. Przyjemność dla czterech liter zapewni zaś WTB Rocket V Race.

Tak uzbrojony rower waży...niecałe 11kg! Za przyjemność obcowania z prehistoryczną naturą trzeba zapłacić - drobne 3699USD. Przy dzisiejszym kursie dolara, to jednak wcale nie takie potworne pieniądze. Jest jeszcze jedno małe "ale. Otóż fanpejdż na Fejsbuku milczy od paru miesięcy, tak jak sam producent. Istnieje nikłe prawdopodobieństwo, że ostra zima jak nawiedziła USA w tym roku zmusiła Mastodonty do przymusowego snu....oby nie wiecznego.

(Photo: 38Framerworks)

P.S Następny pod nóż idzie pół-tłusty naturysta.