scalpel-full 1

Entuzjastów białej broni oraz chirurgii plastycznej ucieszy wiadomość, że Cannondale lada moment wprowadzi do seryjnej produkcji ostrą jak skalpel, 29 calową wersję szlagierowego mało-kiszkowego fulla. Mowa oczywiście o modelu Scalpel 29, którego wyłowił parę dni temu redakcyjny szperacz Nabiał przebrany za pisankę niczym Mata Hari. C'dale nie zaprzecza tym rewelacjom - okazuje się, że redakcyjna kula szpiegula wyniuchała zawansowaną wersję "RC" (Release Candidate) słynnego fulla.

Michał Śmieszek

Do kontrolowanego przecieku informacji doszło oczywiście podczas Sea Otter Classic 2011 - imprezy na której zawsze słynne marki pokazują nowości i prototypy przed wdrożeniem do seryjnej produkcji. Co wiadomo na temat najnowszej konstrukcji?

Przede wszystkim jest zrobiona z włókna węglowego - materiału no1 w sezonie 2011, dzięki czemu udało się osiągnąć niesamowitą masę 1900g za komplet: rama (rozmiar L) + damper! Zbliżoną wagą może pochwalić się jedynie Specialized Epic S-Works 29er. Użyto wypróbowaną konstrukcję monocoque i włókna o wysokiej rozciągliwości. Naturalnie projektanci z Ameryki chwalą się zaklęciem w ramę kilku nietuzinkowych metod produkcji, które chwilowo "pozostają  tajemnicą".

 

Scalpel 29 całymi garściami czerpie od swoich starszych braci: Scalpela 26" oraz modelu Jekyll. Wykorzystano między innymi:

  • tylne widły SAVE - pasywny system amortyzacji wykorzystujący "naturalne ugięcie" karbonowych włókien
  • tylne haki koła na sztywną oś Syntace X12mm (x142),
  • drążone 15mm osie punktów obrotu zawieszenia dla zwiększenia sztywności.

Szczególnie interesująco zapowiada się wspomniane zawieszenie, gdyż połączono tu dwie technologie: zawiasową i bezzawiasową. Charakterystycznie ukształtowane, "uginające się" tylne widełki obracają się dodatkowo na zawiasie dla zwiększonej czułości. W stosunku do Scalpela 26" nasz czarny rycerz ma zwiększony skok z 90mm do 100mm. Canon postanowił zaprosić do współpracy tylne amortyzatory Fox oraz Rock Shox, w zależności od preferencji klienta końcowego.

C'dale zrezygnował z mufy suportu BB30 na rzecz standardu press-fit BB30 firmy Sram, co ma dodatkowo wzmocnić i odchudzić ten element ramy. Skoro jesteśmy przy suporcie to warto wspomnieć, że przednia przerzutka mocowana jest bezpośrednio do ramy - konkretnie do dolnych widełek, co ma zapewnić maksymalną efektywność pracy tego elementu napędu. 

DSC01629DSC01643

Jak 99% karbonowych konstrukcji AD 2011, tak również Scalpel 29 posiada potężną główkę sterową w typowym dla Canona rozmiarze one-point-five. Nie powinno to dziwić skoro za przednią amortyzację odpowiada przekonstruowany słynny jednonogi Lefty. Wprawne oko dostrzeże obecność zewnętrznej górnej miski łożyska sterów i jej brak w dolnej części, co ma obniżyć "wysokość nad poprzeczką" (standover height). Chyba działa skoro zdecydowano się wypuścić Scalpela 29 nawet w rozmiarze "S".

wezel suportu 1wezel suportu

Znana jest już geometria najmłodszego dziecięcia Cannona. W rozmiarze L kąt główki ramy osiąga wartość 70 stopni a podsiodłówka 73,5 stopnia. Całość sparowana jest z wyjątkowo krótkim 452mm tyłem. Krótko mówiąc możemy spodziewać lekkiego ADHD, ale przecież Scalpel 29 to maszyna do wygrywania, a nie ścieżkowiec lub rower po bułki (bez urazy). Wysokość suportu to 335 - powinno wystarczyć, no chyba, że ktoś założy blaty szosowe.

Amerykańską "brzytwę" wyposażono w topowy osprzęt: napęd Sram X.0, korbę Hollowgram SL, koła Stans na piastach DT Swiss obute w Racing Ralfy, sztycę i siodło Fizik, hamulce Avid Elixir Edge. Zapytacie się pewnie, na kiedy macie zamawiać operację wycięcia nerki, brać nowy kredyt hipoteczny, lub zbierać aluminiowe puszki po napojach. Cannondale obwieścił zakończenie prac oraz produkcję seryjną już na jesieni 2011. Cena jest jeszcze nieznana, ale można spodziewać równowartości dobrego używanego samochodu.

X12 v1X12

glowka ramy

(foto: http://www.bikerumor.com oraz http://www.bikemag.com)