Był rok…nie pamiętam który. Historyczne rozpoczęcie mi nie wyszło, ale rzeczywiście za takie można uznać wprowadzenie przez Schwalbe nowej opony do ścigania. Miała być przyczepna niczym Nobby Nic, a przy tym toczyć się jak wzorcowy Racing Ralph i jeszcze mniej od niego ważyć!
Mateusz Nabiałczyk